Recenzja — Randall Munroe, How to. Jak? Absurdalnie naukowe rozwiązania codziennych problemów.

 

Z dużym zainteresowaniem, ale także z pewnym sceptycyzmem podjąłem się lektury książki How to. Jak? Absurdalnie naukowe rozwiązania codziennych problemów autorstwa Randalla Munroe. Autor jest znany polskiemu czytelnikowi z takich wcześniejszych książek jak: What if? A co gdyby? (Wydawnictwo Czarna Owca, 2015) oraz Tłumacz rzeczy. Złożone sprawy w prostych słowach (Wydawnictwo Czarna Owca, 2016). Najnowsza książka Munroeʼa ukazała się także nakładem Wydawnictwa Czarna Owca w bieżącym roku.

Uważam, że popularyzowanie nauki przynosi bardzo wiele korzyści i jest niezbędne pod warunkiem (a właściwie warunkami) – że robi się to z przekonania, pasji i z ogromnym zaangażowaniem. Czy udało się to Autorowi? Zdecydowanie TAK!

Randall Munroe (programista kontraktowy i robotyk dla NASA w Langley Research Center, ale także twórca i rysownik komiksów internetowych – xkcd) już na samym początku książki uprzedza czytelnika, że znajdzie w niej same złe pomysły (lub większość z nich), których nie powinno się robić w domu. Takie ostrzeżenie nie odstrasza, a wręcz przeciwnie – brzmi bardzo zachęcająco.

Książka liczy 300 stron, została wydana bardzo starannie. Składa się z 28 rozdziałów oraz Bibliografii. To co w książce uderza od samego początku to niezwykle proste, ale bardzo wymowne i zabawne ilustracje. Wykreowane ludziki towarzyszą czytelnikowi przez całą lekturę książki i robią naprawdę różne, dziwne rzeczy – uczą np. jak w prosty sposób wymienić żarówkę (s. 300). Z całą pewnością stanowią one o ogromnym walorze książki. Pod pozornie prostymi (czasami może nawet absurdalnymi) pytaniami np. Jak jeździć na nartach (Rozdział 14) kryje się sporo informacji z fizyki, chemii i matematyki. Autor tłumaczy dlaczego w ogóle można jeździć na nartach. Opowiada o sile tarcia i grawitacji, materiałach z jakich są wykonane narty, a z jakich nie i dlaczego, o nachyleniu zbacza etc. Mnie szczególnie zainteresował fragment, w którym omawiany jest sztuczny śnieg – jego właściwości i produkcja. Wszystko to opiera się na naprawdę bardzo prostych i logicznych tłumaczeniach, które z pewnością pozwolą czytelnikowi zapamiętać zdobytą wiedzę.

Właściwie w każdym rozdziale czytelnik znajdzie coś zaskakującego i fenomenalnego. Znajdziemy odpowiedzi na pytanie jak grać na fortepianie, przewidzieć pogodę, zasilić dom w energię elektryczną (na Ziemi i Marsie) lub jak zrobić sobie świetne selfie czy udekorować choinkę. Oczywiście znajdziemy także coś o radioaktywności (s. 236).

Książka jest napisana lekkim, łatwym językiem i w moim odczuciu stanowi formę przewodnika po najbardziej absurdalnych pomysłach w historii mających naukowe uzasadnienie. Co ciekawsze książka przekonuje, że wszystko co nas otacza i tworzy ma naukowe wyjaśnienie i uzasadnienie. Przy czytaniu recenzowanej książki naprawdę świetnie się bawiłem. Z całym przekonaniem polecam wszystkim ciekawym otaczającego nas świata lekturę zaskakującej How to. Jak?

 

Piękniejsza Strona Nauki dziękuje za egzemplarz recenzencki.

Tomasz Pospieszny

Recenzujemy! Anja Røyne „Z czego zrobiony jest świat”

 

Wydawnictwo Muza przygotowało książkę autorstwa norweskiej fizyczki dr Anji Røyne z Physics of Geological Processes, Department of Physics, University of Oslo, która zabiera czytelnika w niezwykły świat pierwiastków chemicznych. Nie powinno to dziwić, gdyż chemia i fizyka są naprawdę fascynującymi naukami, a Autorka w sposób jasny, i co ważniejsze prosty, przedstawia nam niezwykłą historię świata.

Autorka rozpoczyna swoją opowieść od historii stworzenia świata. Dokonuje zabawnego zabiegu, bowiem opisuje ją wzorem biblijnej opowieści – streszcza na przestrzeni siedmiu dni. Jest to niezwykle interesujące, tym bardziej, że swego czasu świetny astrofizyk, popularyzator nauki i autor kilku książek Neil deGrasse Tyson w serialu popularnonaukowym Cosmos: A Spacetime Odyssey przedstawił historię tworzenia świata w oparciu o rok kalendarzowy. Jest to ciekawe zestawienie dwóch spojrzeń na tą samą opowieść.

W kolejnych rozdziałach książki „Z czego zrobiony jest światˮ poznajemy między innymi fascynującą historię:

  •      złota – jednego z najbardziej pożądanych przez człowieka pierwiastków. Autorka opowiada jak doszło do powstania złóż tego metalu oraz w jaki sposób zaczęto wydobywać metal i jak zawładnął wyobraźnią człowieka;
  •       żelaza, które z całą pewnością za sprawą swoich wyjątkowych właściwości fizycznych i chemicznych przyczyniło się do rozwoju cywilizacji w sposób szczególny – jest przecież nie tylko materiałem, z którego są zbudowane konstrukcje, ale jest też ważnym składnikiem hemoglobiny;
  •       miedzi, aluminium (glinu) i tytanu, które całkowicie zdominowały współczesną technologię. To właśnie te pierwiastki wykorzystujemy w produkcji przewodów elektrycznych, komputerów, telefonów komórkowych (Przeciętna komórka może zawierać nawet sześćdziesiąt dwa różne pierwiastki. To aż trzy czwarte spośród osiemdziesięciu trzech nieradioaktywnych pierwiastków, które istnieją na Ziemi. s. 90–91), samochodów elektrycznych etc. Ponadto tytan – wytrzymały, lekki, nietoksyczny – jest wykorzystywany w produkcji implantów;
  •      wapnia i krzemu – pierwiastków bardzo rozpowszechnionych i znanych (budują przecież pancerzyki mikroorganizmów, tworzą piasek), a nader intrygujących;
  •      węgla, którego właściwości są niezwykłe – od odmian alotropowych takich jak diament czy grafit (żeby wymienić tylko dwie), wchodzi w skład każdego żywego organizmu, kauczuku, gumy, plastiku etc. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile zawdzięczamy temu niezwykłemu pierwiastkowi – całe życie;
  •       potasu, azotu i fosforu – trzech pierwiastków bez których trudno się obejść. Należy zgodzić się ze stwierdzeniem Autorki, że bez nich zwyczajnie nie możemy istnieć – są podstawowymi składnikami nawozów; azot i fosfor wchodzą w skład cząsteczek DNA, a potas np. stanowi część sygnałów elektrycznych, które płyną przez nasz układ nerwowy (s. 148).

Trzy ostatnie rozdziały poświęcone są omówieniu zagadnień związanych z energią – sposobami jej pozyskiwania, kontroli i wykorzystania. Czuję jednak pewien niedosyt jeśli chodzi o kwestie związane z energią jądrową oraz pierwiastkami radioaktywnymi. Może te kwestie zostaną poruszone w kolejnej książce dr Anji Røyne.

Oczywiście nie zdradzam wszystkich szczegółów omawianych w książce przez dr Røyne, bowiem chciałbym, aby czytelnik samodzielnie zapoznał się z argumentami i wieloma wątkami poruszonymi przez Autorkę, które tworzą barwną opowieść o fizyce i chemii.

Z pewnością największym minusem książki jest brak umieszczenia w niej kolorowej wkładki z układem okresowym pierwiastków, która ułatwiłaby odszukiwanie pierwiastków oraz uzmysłowiła – zwłaszcza młodszym czytelnikom – dlaczego ich właściwości są takie, a nie inne. Dr Røyne jest przewodnikiem po przepięknym świecie pierwiastków chemicznych, dlatego wielką szkodą dla odbiorców jest brak „mapyˮ, którą można podążać. Z przykrością też muszę zauważyć, że mankamentem jest brak indeksu rzeczowego bardzo ułatwiającego odszukanie informacji interesujących czytelnika.

W moim odczuciu książka „Z czego zrobiony jest światˮ może i powinna stanowić wprowadzenie do innych książek z pogranicza fizyki i chemii. Dr Røyne w sposób przystępny, bardzo rzeczowy, ale zarazem ciekawy omawia w jaki sposób pierwiastki chemiczne wpłynęły na rozwój cywilizacji. Sposób narracji w żadnym razie nie jest nudny – można wyczuć entuzjazm Autorki. Opowiadanie o podstawowych prawach fizyki i chemii w sposób niezwykle przejrzysty sprawia, że książkę czyta się szybko i z zainteresowaniem. Z całą pewnością jest to lektura, która może porwać młodych ludzi szukających swojej drogi zawodowej. Nie zdziwiłbym się, gdyby pod wpływem pasji i entuzjazmu dr Røyne w przyszłości ktoś wybrał nauki ścisłe jako zainteresowanie zawodowe.

Piękniejsza Strona Nauki dziękuje za egzemplarz recenzencki.

            Tomasz Pospieszny

 

Anja Røyne, Z czego zrobiony jest świat. Jak żelazo pomaga nam oddychać, potas pozwala nam widzieć i inne supermoce pierwiastków, Wydawnictwo Muza SA, Warszawa 2020.

ISBN 978-83-287-1364-2

Data premiery: 20 maja 2020.

 

Recenzujemy! Książki Beaty Kenig

Z nieukrywaną ciekawością rozpocząłem czytanie książek autorstwa Beaty Kenig traktujących o historii astronomii, fizyki i chemii. Autorka jest założycielką Fundacji Wega, która – jak podaje na swojej stronie – ma na celu popularyzację wiedzy o ludziach nauki oraz zachęcanie młodych ludzi do zainteresowania się naukami ścisłymi. Ponadto propaguje ona wiedzę o kobietach i mężczyznach wyjaśniających prawa Natury. Jest to niezwykle godne uwagi, bowiem nauki ścisłe bardzo często są postrzegane jako trudne i niedostępne. Tym czasem Beata Kenig udowadnia, że wcale tak nie jest.

Pierwsza z rekomendowanych książek nosi tytuł O kosmosie słów kilka, czyli o znanych i mniej znanych astronomach i astronomkach i opowiada pasjonującą historię odkrywania kosmosu. Autorka w pierwszej części książki w bardzo przystępny sposób omówiła podstawy astronomii i w niezwykle ciekawy sposób wyjaśniła, dlaczego jest to tak ważna i ciekawa nauka. Jest to swoiste kompendium, które każdy powinien znać. Swój ciekawy wykład Autorka uzupełnia ciekawymi i niezwykle zabawnymi rysunkami. Jest to szczególnie cenne, bowiem pokazuje czytelnikowi najważniejsze prawa w sposób prosty. A jak wiadomo, to co proste zapamiętuje się najłatwiej.

W drugiej części książki poznajemy Johannesa Keplera, Marię Cunitz (ma swoją ławeczkę w Świdnicy), Jana Heweliusza i jego żonę Elżbietę Koopman, rodzeństwo Williama i Caroline Herschelów, Marie Mitchell… Autorka opisuje także historię współczesnych uczonych – doskonale nam znanych – np. Alberta Einsteina, Arthura Eddingtona czy Stephena Hawkinga. Najbardziej cieszy mnie jednak fakt, że w książce jest opowiedzianych wiele historii kobiet – często zapomnianych, lekceważonych, a odgrywających niezwykłą rolę w tworzeniu historii nauki. Czytelnik pozna między innymi pasjonujące historie życia i pracy Cecili Payne-Gaposchkin, Very Rubin, Nancy Roman, Katherine Johnson, Jocelyn Bell Burnell czy Joan Feynman.

Drugą książką jest Fizyka dla laika, czyli o paniach i panach, którzy objaśniali naukę. W tym tomie Autorka skupiła się na fizyce. Poznajemy jej klasyczne aspekty tworzone przez Galileusza, Newtona, Pascala, Faraday’a i Maxwella oraz te (szczególnie mnie fascynujące), które powstały po odkryciu Röntgena, Becquerela, małżonków Curie… Z niezwykłą atencją przeczytałem rozdziały poświęcone radioaktywności, Marii Skłodowskiej-Curie, Ernestowi Rutherfordowi, Harriet Brooks, Irenie Joliot-Curie, Nielsowi Bohrowi i Lise Meitner. Wisienką na torcie jest rozdział poświęcony Józefowi Rotblatowi – polskiemu laureatowi Nagrody Nobla, który z niezrozumiałych dla mnie względów nie jest wpisany w poczet polskich laureatów tej prestiżowej nagrody.

Z wielką przyjemnością rekomenduję Państwu książki Beaty Kenig. Można je czytać w każdym wieku i zawsze odkrywać wielką historię nauki na nowo. Jeśli ktoś chce wiedzieć więcej koniecznie musi sięgnąć po obie książki. Ja z niecierpliwością czekam na kolejną.

Tomasz Pospieszny

 

Beata Kenig, O kosmosie słów kilka, czyli o znanych i mniej znanych astronomach i astronomkach, Wydawnictwo Fundacji Wega, Chotomów 2018

ISBN 978-83-94-88973-9

Beata Kenig, Fizyka dla laika, czyli o paniach i panach, którzy objaśniali naukę, Wydawnictwo Fundacji Wega, Chotomów 2019

ISBN 978-83-94-88970-8